Leśny plac zabaw.

Hariett · Wysłany: Sob 18:11, 21 Mar 2009 Temat postu:

- Pewnie będzie tu siedzieć. - odparła, patrząc wrogo na sunię. - Nie jest fajna. - powiedziała. - Nie lubię jej. Jedynej tu jej nie lubię. - mruczała z niezadowoleniem.

Daisy Mae · Wysłany: Sob 18:13, 21 Mar 2009 Temat postu:

-Ja tak samo. - powiedziała trochę zniesmaczona. - Jak mną trzęsła to było strasznie. Wszystko tak latało, a mi było niedobrze.

Hariett · Wysłany: Sob 18:14, 21 Mar 2009 Temat postu:

- Współczuję ci, mi nic nie zrobiła, jeździłam na niej. Jak na rodeo. - dodała, zanim przypomniała sobie, że nie wie, co to takiego oO.

Daisy Mae · Wysłany: Sob 18:19, 21 Mar 2009 Temat postu:

-Ale ona po Tobie przebiegła. Musiało boleć. - powiedziała wbijając pazurki w gałąź.

Matylda · Gość

wylizała pocharatany ogon- mam dosyć tej suki jż dwa razy miala mnie w zębach a pierwszy raz nak miałam 2miesziące w parku to było stwaszne

Alfa · Wysłany: Sob 19:54, 21 Mar 2009 Temat postu:

Przyszłam na plac. Od razu spostrzegłam znajome mi koty. Wyczuwając Garego cicho podbiegłam do kotek, jednak ponieważ były one na drzewie zaczęłam cicho szczekać, żeby mnie dostrzegły.

Garo · Gość

//eeee..mnie tu nie ma\\

Hariett · Wysłany: Nie 13:19, 22 Mar 2009 Temat postu:

Popatrzyła na Alfę. - Cześć! - wymiauczała i zaczęła niezgrabnie schodzić. Weszła suni na grzbiet. - Posiedzę tu, wolę nie schodzić, ta Garo się tu panoszy. - powiedziała z żalem, mając światu za złe, że ktoś taki jest na świecie.

Alfa · Wysłany: Nie 14:34, 22 Mar 2009 Temat postu:

/No może i Ciebie nie widzę, ale wyczuwam.../

-Hej-powiedziałam merdając ogonem.-Mam wrażenie, że ten Garo tylko w tym leśnym placu zabaw się pałęta. Jakoś zawsze jak tu przychodzę to on też się zjawia.

Hariett · Wysłany: Nie 14:39, 22 Mar 2009 Temat postu:

- Ostatnio w domu jakiegoś gościa ją widziałam, nie tylko. Wszędzie tam, gdzie ja jestem, jest i ona. - powiedziała cicho. - Irytujące. - dodała.

Garo · Gość

Wyskoczyła ponownie z zarośli.Spojrzała na Alfę.
-Cóż za zbieg okoliczności-zaśmiała się ironicznie i mocno ustawiła łapy w gruncie.

Hariett · Wysłany: Nie 14:41, 22 Mar 2009 Temat postu:

Pisnęła tylko. - Odejdź! - groźnie syknęła. Już się nie bała. Skoczyła na Garo. - Zostaw nas! - krzyknęła poirytowana.

Daisy Mae · Wysłany: Nie 14:42, 22 Mar 2009 Temat postu:

-Oho. Znów się zaczyna. Czy ona nigdy nie przestanie... - powiedziała przypatrując się Alfie i Garo.

Hariett · Wysłany: Nie 14:43, 22 Mar 2009 Temat postu:

- Czemu nie możesz nas ignorować albo polubić? - spytała z wyrzutem. - Albo chociaż zostawić w spokoju !?

Garo · Gość

/nie przestanie xD\
Wzięła za łapę Hariett i potrząsnęła.Odrzuciła na bok i ruszyła z warkotem na Alfę.