Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Varelliane
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:17, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przeniosła wzrok na Jake. Po chwili jednak wpatrywała się w czubki swoich butów. Poprawiła sobie tunikę i oparła się z tyłu rękoma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jear
Gość
|
Wysłany: Pon 18:01, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wbiegł,wskoczył na huśtawkę,za mocno się zahuśtał,zleciał z huśtawki,upadł niefortunnie na kark i go złamał po czym zginął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vida
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:53, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-przyszła i zobaczyła....sparaliżowało ją a potem usiadła i płkała znała go dobrze ale nie w tym mieśvie bł jej najleprzym przyjacielem, wzieła go na plecy i zaniosła na cmętarz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Łza
Gość
|
Wysłany: Pon 19:09, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszedł bardzo wychudzony, ledwo co szedł. Spojrzał, upadając w niebo, pisnął kilka razy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hayley
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Palm Beach Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:19, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Podeszła do psa (tzn. Czarnej Łzy) i usypała sobie na rękę kilka granulków suchej karmy. Następnie podstawiła psu pod nos. Zauważyła, że od dawna nic nie jadł. W razie czego chciała mu dać więcej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hayley dnia Pon 19:19, 13 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Łza
Gość
|
Wysłany: Pon 19:21, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Po minucie już nic nie, było na ręce dziewczyny... Spojrzał na nią, w jego oczach można było dostrzec nieufnośc do ludzi. Nawet złamane serce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hayley
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Palm Beach Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:23, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Usypała jeszcze kilka i o wiele więcej. Drugą wolną ręką wyjęła jakiś plastikowy kubek z torby oraz wodę mineralną, którą nalała do owego kubka, który miał psu służyć za miskę. Podstawiła mu picie pod nos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Łza
Gość
|
Wysłany: Pon 19:25, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zjadł i wypił wszystko co do ostatniej kropelki, kęsa... Wstał i polizał ją po policzku merdajac ogonem zadowolony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hayley
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Palm Beach Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:27, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pogłaskała psa po głowie i zaczęła drapać za uchem.
- Z tego co widzę, to chyba ktoś cię porzucił... Jacy ludzie potrafią być wredni - westchnęła z żalem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Łza
Gość
|
Wysłany: Pon 19:29, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Podał jej łapę, spojrzał w oczy. Chciał jej przekazać, ze chcę z nią iść, że jej powoli zaczyna ufać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hayley
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Palm Beach Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:39, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Wiesz, choć ze mną do mojego domu. Najesz się jeszcze bardziej - rzekła z uśmiechem. Miała nadzieję, że pies jej zaufa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hayley dnia Pon 19:51, 13 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Łza
Gość
|
Wysłany: Pon 19:40, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wstał chwiejąc się lekko, lecz zaparł się i ruszył obok dziewczyny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hayley
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Palm Beach Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:54, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do psa i pogłaskała go po głowie. Poszła z psem do swojego domu. /pisz u mnie w domu "Mieszkanie Hayley" jakbyś był/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sharon
Gość
|
Wysłany: Pon 14:39, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszła na stary plac zabaw, przypominał jej dzieciństwo. Westchnęła. Przecież nie było najlepsze, lecz we wspomnieniach wszystko wydawało się jak z filmu. Usiadła na ławce i obserwowała bawiące się dzieci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czesław
Gość
|
Wysłany: Śro 17:56, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przybył. Rozejrzał się i zwęził oczy. Nagle położył się na ziemi do góry brzuchem i rozpoczął głębokie rozmyślanie xd.
Ostatnio zmieniony przez Czesław dnia Śro 17:56, 13 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|