Stary plac zabaw

Leanne

Przyszła na plac zabaw. Bądź co bądź, niedawno przychodziła do takich miejsc, choćby żeby posiedzieć z przyjaciółmi. Leann, małymi krokami zbliżyła się do drabinki, po chwili wdrapała się na nią. Usiadła na czubku, obserwując ludzi.

Czesław · Gość

Podniósł się z ziemi, otrzepał spodnie i ziewnął. Zauważył dziewczynę. Podszedł do niej jak tygrys zakradający się do swojej ofiary xd. Wdrapał się niezdarnie na drabinkę i usiadł obok niej. - Czesio. - Przedstawił się.

Leanne

Uniosła brew, spoglądając na Cz.- Taa, a ja Maślana.- powiedziała, lekko prychając pod nosem.- Leanne.- odpowiedziała po chwili.

Czesław · Gość

Lea-nne. - Powtórzył w myślach. - Miło mi. - Odpowiedział niczym prawdziwy dżentelmen xd.

Leanne

Skinęła głową, uśmiechając się kątem ust. Spojrzała przed siebie, chwilami obserwując chłopaka kątem oka.

Czesław · Gość

- Masz tu rodzinę? - Zapytał, bo nic innego nie przychodziło mu do głowy xd. Westchnął. Spojrzał na dziewczynę.

Leanne

- Tu nie.- odpowiedziała.- Ale w rodzinnym mieście tak. Tylko, że znam tylko matkę, ojca nie mam.- odparła, bawiąc się monetą znalezioną w kieszeni bluzy.

Czesław · Gość

- Moja matka zwariowała i uciekła. - Odpowiedział. - Ale pamiętam, jak miała na imię. Diana. - Dodał.

Leanne

- Przykro mi.- powiedziała, spoglądając co chwila na chłopaka.- Moja też.- dodała kojarząc imię matki.

Czesław · Gość

- Skąd jesteś? - Zapytał. Otworzył szeroko oczy. W każdym razie jego mózg zaczął kipieć od natłoku myśli.

Leanne

- Anglia.- odpowiedziała szybko na pytanie chłopaka. Przyjrzała mu się dokładnie.

Czesław · Gość

- A dokładniej? - Zapytał. On sam urodził się w Londynie. To znaczy, chyba w Londynie, bo nikt nie kazał mu się uczyć na pamięć, gdzie się urodził.

Leanne

- Jakoś w centrum. Londyn, podajże.- odpowiedziała po chwili, ona wiele podróżowała.

Lisa

Przyszła powoli na placyk. Nudziło jej się w domu więc wyszła sobie powoli. Zaczęła jak głupia skakac po róznych drabinkach. Miała fazę xD

Serafin

Przyszedł i zobaczył JĄ. Normalnie dziewczyna z jego snów. I do tego troche jej odbija XD Podszedł i złapał dziewczyne za biodra. Ej... to nie jest palc zabaw dla dzieci?zapytal z usmiechem.