Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esmee
Gość
|
Wysłany: Pią 22:25, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
cicha i spokojna to ja nie jestem, ale zaszaleć to ja lubię - powiedziała z uśmiechem. I wredna jestem. Coś czuje, że się polubimy - powiedziała uśmiechając się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nancy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:32, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Oj z pewnością- posłała jej szczęśliwy uśmiech.
-Sucha .?- spojrzała na dziewczynę. Słońce zaczęło przedzierać się przez chmury,już dłuższy czas nie padało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esmee
Gość
|
Wysłany: Pią 22:37, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Prawie - powiedziała szczerząc sie.
Jesteś do mnie bardziej podobna niż rodzona siostra - powiedziała z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nancy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:50, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Hahaha..Gdybym miała siostrę byłaby taka jak Ty! -odparła śmiejąc się razem z Esmee.Nagle zadzwoniła jej komórka,która trzymała w kieszeni bluzy.
-Przepraszam-rzekła i jednym zwinnym ruchem wyciągnęła telefon. Dzwonił budzik. "No tak" pomyślała "przecież wyszałam pobiegać". Uśmiechnęła się pod nosem.
-Wybacz to był budzik. Miałam zamiar pobiegać - puściła oczko do Esmee szeroko się usmiechając. - Zostawiłam w piekarniku ciasteczka, żeby doszły do siebie i chyba właśnie na nie czas. Masz może ochotę Siostrzyczko .?Nancy miała wyjątkowo dobry humor,a to wszystko dzięki Esmee.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esmee
Gość
|
Wysłany: Pią 22:58, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że mam siostrzyczko - powiedziała z uśmiechem.
Czemu moja siostra nie jest taka jak ty - zapytała się z uśmiechem. Miałabym z nią więcej tematów do rozmów, a tak to ona tylko spędzała czas z moja kuzynka - powiedziała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nancy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:18, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-To zapraszam do siebie.- rzekła z szerokim uśmiechem. Rozmawiając ruszyły dalej w stronę domku przy plaży..
( to co przenosimy się..? jak tak to napiszu mnie w domu )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nancy dnia Pią 23:31, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeline
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:52, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Włóczyła się po wciąż niemal nieznanym jej mieście, gdy zupełnie przypadkiem trafiła na stary plac zabaw. Przez chwilę kluczyła powłóczystym krokiem pomiędzy przerdzewiałymi huśtawkami. Kiedy natrafiła na huśtawkę, która sprawiała wrażenie być w dobrym stanie, usiadła na niej i zaczęła bujać się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:51, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszła siadając na huśtwace. Była tu dawno. Całe jej życie zatrzymało się w miejscu. Nie wiedziała co ze soba począć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 2447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:54, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Brunetka pojawiła się na placu zabaw. Tak dawno jej tu nie było, ostatnio odwiedziła jedynie las. Nawet w swoim domu jeszcze nie przebywała. Chyba warto wrócić do miasta. Usiadła na jednej z huśtawek. Dopiero teraz dostrzegła dziewczynę na huśtawce obok i uśmiechnęła się do niej.
- Cześć. - przywitała Lisę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:57, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Hej. Lisa jestem.- rzuciła. Popatrzyła na nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 2447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:59, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Natalie. - odrzekła bez wahania i zlustrowała dziewczynę wzrokiem. Nie pamiętała, czy kiedyś ją spotkała. Możliwe, znała tu wiele osób. No właśnie - znała. Bo większości nie było albo nie widziała ich od bardzo, bardzo dawna. Westchnęła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:50, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wysoki chłopak szedł jedną z alejek. Rozejrzał się po placu zabaw, przez który właśnie przechodził. A dlaczego by nie zatrzymać się tu choć na chwilkę? Nie chciało mu się wracać do domu, do pracy. Podszedł do najbliższej huśtawki. Usiadłszy na niej wygodnie, o ile to w ogóle możliwe, zaczął grzebać po kieszeniach dżinsów w poszukiwaniu słuchawek i odtwarzacza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James.
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a czy to ważne ? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:59, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszedł na plac zabaw bo zwyczajnie mu się nudziło. Ogarnął mieszkanie. Powiedzmy. Elena była zajęta, więc stwierdził, że wybierze się na nocny spacer po Palm Beach. Zawędrował tutaj. Gdy podszedł nieco bliżej, zauważył, że na jednej z huśtawek siedzi wysoki chłopak. Mógł być mniej więcej w jego wieku. Zrobił parę kroków w jego stronę i spytał.
- Widzę, że nie tylko ja zbieram lepiej myśli na świeżym powietrzu. Wiesz może która godzina ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:06, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
- Pewnie około północy - mruknął tylko, w końcu znajdując w kieszeni słuchawki. Wyciągnął zwój cienkich kabelków i przyjrzał mu się z niezadowoleniem. Zawsze splątane, czy to jakieś fatum?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James.
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a czy to ważne ? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:13, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Oparł się o metalowe rusztowanie huśtawki.
- To chyba jakieś fatum, że słuchawski są zawsze splątane.
Wyciągnął z kieszeni swoje. To samo. Jeden wielki kłąb i masa rozplątywania. Wczesną wiosną, wieczorami zaczynało być widno. Gdy uważniej się przyjrzał spostrzegł, że rozmówca ma mnóstwo tatuaży. Od przegubów, po ramiona. Był prawie pewien, że to nie wszystko.
- Widzę też, że nie tylko ja jestem fanem tatuaży. Choć z pewnością się do Ciebie nie umywam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|