Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Garo
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:37, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wbiegła, ociągając swe podłużne kroki. Wciąż rozmyślała o Seth'cie(?xd) o o tej Chanel. Zdziwiła się reakcją Setha. Stanęła w wodzie, która dosięgała jej kolan. Spojrzała w dalekie fale. Czekała na Vidę, nie przestając rozmyślać, tym razem już czymś innym, o wiele ważniejszym od sprawy kotki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vida
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:47, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
przyszła nad wodę-Brutalus pospolitus... Bezmózgus, co ona sobie myśli! żebby wymyśleć coś takiego to nie potrzeba muzgu!-powiediała obużona i wbiegła wariacko w wodę ochlapując wszystko co stało w promieniu dwóch merrów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delgado
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:39, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wbiegł na plażę. Jego potężne łapy sporo zapadały się w piasku. Nie było to przyjemne uczucie, a Delgado łatwo się denerwował, lecz tym razem postanowił wytrzymać. Krwistymi ślepiami zilustrował otoczenie. Dwa białe psy i pustka. Skomentował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garo
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:43, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała z lekką ironią na psa. Podniosła lekko brew. Otrzepała się z wody i wyszła na piach. Zaczęła kopać w piachu ,który był tuż przy wodzie, lecz wykopanego dołu woda nie zalewała. W chłodnym miejscu suka położyła się zostawiając sporo miejsca dla Vidy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delgado
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:54, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wypuścił sporą "chmurę" powietrza. Wiadomo, już była wiosna, lecz widocznie na tą plażę jeszcze nie zawitała. Delgado oblizał kły, poczuł jeszcze mdły smak krwi. Po chwili już leżał wyciągnięty na chłodnym piasku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garo
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:58, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ziewnęła ukazując szereg białych, potężnych kłów, które zapewne już każdy kot, może nawet i nieliczni ludzie znają. Ułożyła pysk na suchym piachu, nie spuszczając wzroku z nieznanego przybysza. Pewnie nawet nie wiedział, w jak niebezpiecznej sytuacji się teraz znajduje. Jeden ruch, a Delgado leżał by na ziemi z kłami albo jej,albo Vidy wgryzionymi w krtań.Ta zaś jednak ułożyła się w chłodnym, kojącym piachu, i najwidoczniej nie miała ochoty się z niego ruszać w najbliższym czasie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Garo dnia Czw 15:59, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delgado
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:07, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał znudzony na białą sukę. Z jego gardła wydobył się stłumiony śmiech. Widać stworzenie przyglądało mu się od jakiegoś czasu, cóż był przyzwyczajony do irytujących już go spojrzeć. Leżał tuż przy wielkiej skale, więc otarł się o nią pyskiem. Był zadziwiająco czysty, jak na takiego psa. Ziewnął, ukazał światu bordowe uzębienie, niegdyś śnieżnobiałe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tundra
Gość
|
Wysłany: Czw 16:20, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tundra powoli weszła na plażę. Było widać w niej coś innego. Podeszła do Garo z trwogą.
- Chciałabym się dołączyć do Waszej grupy tępiącej koty i marne psy takie jak tamten czarny pies - powiedziała i przylgnęła do ziemi zamykając oczy i dając jej do zrozumienia że Terierka tu rządzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delgado
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:22, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na sukę ironicznie. Wsadził nos w piach by stłumić swój śmiech. No cóż, Delgado działał na własną łapę i nie widział sensu w zabijaniu bez większego powodu. Owszem, ktoś się ciebie uczepi, mógł zaatakować. Wstał i otrzepał się. Po chwili wybiegł na inną plażę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Delgado dnia Czw 16:31, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garo
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:29, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na sukę z lekkim zdziwieniem. Nie chciało jej się wstawać z piachu, więc leżała na nim dalej. Zaczęła mówić.
- Nie wiem o jakiej 'grupie' mówisz. - odpowiedziała poważnie. Rzadko kiedy ją coś śmieszyło. - ale jeśli bardzo chcesz szlajać się z nami po ulicach, to musisz przejść pewien test. - opowiedziała, odwróciła pysk w stronę Vidy, z ironicznym, znanym im cwanym uśmieszkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tundra
Gość
|
Wysłany: Czw 16:34, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała nań i przeszła do pozycji siedzącej.
- Mów - powiedziała i machnęła swym zawiniętym ogonem od niechcenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garo
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:45, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Zabij- warknęła przez zaciśnięte szczęki. Było to dość głośne. Skinęła energicznie pyskiem w stronę Delgado. - gdybyś sobie nie radziła, wkroczymy -odpowiedziała, usadowiła sie wygodnie w punkcie obserwacji. Gotowa w każdej chwili była do śmiertelnego skoku. Spojrzała na Vidę, wrednie się uśmiechnęła.-Goń go -dodała po chwili, widząc uciekającego psa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Garo dnia Czw 16:47, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vida
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:47, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-wybiegła szypko z wody i powiedziała -czy to ten uśmireszek o krórym myśle , czy znowu chcesz zrobiś test?-powiedziała z radością uwielbiała patrzeć jak napaleńcy robią z siebie idjotów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vida dnia Czw 16:48, 23 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garo
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:55, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wstała z wilgotnego legowiska, rzuciła znak do suczek;
-Idziemy -powiedziała twardo. Wybiegła z plaży w poszukiwaniu nowych ofiar.
/zapolujemy na Mathew?XDD/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vida
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:01, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-warknieła i poszła w strone Garo /ok./znikneły za ruchomymi wydmami zarośniętymi niewielką trawą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|