Opustoszała plaża

Evita

Przyszła znów na plażę, dziś bardzo jej sie nudziło i nie wiedziała co ma ze sobą zrobić. Wsadziła łapkę do wody, nagle nie widziała kiedy przypłynęła fala, kotka odskoczyła jak oparzona. - Uff.. - westchnęła i postanowiła zakopać kończyny w piasku :3.

Rukia

Rukia przyszła, leniwie szurając podeszwami trampków na mokrym piachu u brzegu. Włożyła zmarznięte od lodowatych podmuchów wiatru dłonie do kieszeni u spodni i westchnęła w duchu, wbijając wzrok w niebo.

Malkolm

Przyszedł na plaże i zauważył dziewczyne - Hej. Jestem Malkolm - powiedział podchodząc do niej

Rukia

Rukia o mało co nie podskoczyła, wyrwana z zamyślenia czyimś głosem. Spojrzała na chłopaka, unosząc jedną brew i uśmiechnęła się kącikami warg, musząc się na kulturę - Rukia - przedstawiła się, wyciągając w jego stronę dłoń.

Malkolm

Uścisnął jej ręke - Długo tu już mieszkasz? - spytał po chwili

Rukia

Zastanowiła się i pokręciła przecząco głową. - Może z dwa miesiące - stwierdziła spokojnie, opadając na suchy piach. No cóż, jak dla niej było to już zbyt długo, ale przecież dwa miesiące to nie wieczność. Podniosła wzrok na chłopaka. - Za to ty tutaj jesteś nowy - stwierdziła z uśmiechem.

Malkolm

Tak.Dopiero przyjechałem - powiedział i usiadł obok niej

Rukia

Kiwnęła głową. - Więc skąd przyjechałeś? - zapytała, chociaż niezbyt ją to interesowała. Zresztą ona rzadko kiedy interesowała się swoją przeszłością, a co tutaj dopiero mówić o czyjejś. Położyła się na piachu, zakładając ręce za głowę i spojrzała w niebo.

Malkolm

Z Francji - powiedział

Rukia

-Francuz - zaśmiała się i spojrzała na chłopaka z szerokim uśmiechem. - A konkretniej? - zapytała tym razem nieco bardziej ciekawa.

Malkolm

Paryż a jakby inaczej - zaśmiał się - ale mieszkałem w różnych krajach

Rukia

Nieco zdziwiło ją, że do Palmbeach przywiało kogoś z Paryża bo jej skromnym zdaniem tych miast nawet nie można było porównywać. To jak czarny i biały. Kiwnęła głową i dźwignęła się na łokciach, siadając tym samym. - Hym, chyba sobie nie pogadaliśmy za długo - stwierdziła po chwili, podnosząc się na równe nogi. Otrzepała spodnie z piachu. - Przepraszam, ale muszę już iść - dodała i ruszyła spokojnym krokiem, kierując się przez plażę w stronę blokowisk.

Ki

Otworzyła oczy i przeciągnęła się. Nie zdawała sobie sprawy, że siedząc nad brzegiem morza w końcu usnęła. Rozejrzała się w poszukiwaniu innych kotów, jednak była tak zaspana, że nie chciało jej się nawet do nikogo podejść.

Mike

Szedł plażą niedbałym krokiem. Chwilę szukał czegoś w kieszeniach, po chwili wyjął wymiętą paczkę papierosów. Wyjął jednego po czym po kolejnej chwili poszukiwań znalazł zapalniczkę. Zapalił i włożył papierosa do ust.

Ałek · Wysłany: Nie 19:01, 01 Mar 2009 Temat postu:

Przyszedł na plażę z Tiną.Łapki wpadały mu po łydki.Ciężko oddychał wywalając przy tym język na bok.Usiadł z daleka od wody czekając na koleżankę ,która miała za chwilę przyjść.