Plaża Słońca!

Peter

-Za żywota. - mruknął przymykając lekko oczy.

Samira Allen

-Nie możesz bić mnie kiedy ci się na to zbierze ochota - burknęła i walnęła go w bok.

Peter

-Ał ! Czy ja cię bije ? -mruknął łapiąc się za bok.

Samira Allen

-Kopnąłeś mnie, a to jedno i to samo - wyszczerzyła się szeroko.

Yo

Wyjęła z czarnej torby z naszywkami Green Day'a, Nirvany i innych zespołów zdjęcie, popatrzyła chwilę na nie, i zaśpiewała piosenkę dotyczącą tej osoby...

Peter

-Nie to nie to samo. - poczochrał jej grzywkę, i z powrotem przymknął oczy.

Samira Allen

-Oczywiście, że to samo - powiedziała i zerknęła na swoją roztrzepaną grzywkę.
Usiadła, podpierając się na dłoniach i spojrzała na niebo.
-Nie śpij - powiedziała i zerknęła na chłopaka , uśmiechając się kątem ust.

Peter

-Nie śpię. - otworzył oczy, i podłożył sobie ręce pod głowę. -Nie. To nie to samo. - mruknął z naciskiem. Wyszczerzył się.

Yo

Wzięła gitarę, zdjęcie i notes w ręce, podeszła do S i P. po chwili zapytała- Peter Schneider?

Samira Allen

-To samo - mruknęła i ugięła nogi w kolanach.
-Zresztą, ja mam zawszę racje - dodała i wyszczerzyła się.

Peter

-Jasne. - mruknął i ironicznie pokręcił głową. Przeniósł swój wzrok na obcą dziewczynę. -Znamy się ?

Samira Allen

Oblizała suche usta i przeniosła wzrok na dziewczynę,uniosła jedną brew.

Peter

Podniósł się do pozycji siedzącej, i uśmiechnął do Samiry. Najwyraźniej to nie było nic ważnego skoro dziewczyna sobie poszła...

Samira Allen

Połaskotała Petera XD

Peter

Pokazał jej język, i podparł brodę na rękach.