Plaża Słońca!

Lascar

Pisnął. Jakieś potężne, okropne skurcze przeszyły jego ciało.

Camilie · Gość

Usiadła na plaży. Nie wiadomo skąd z jej oczu popłynęły pojedyńcze łzy. Zakładając kaptur była pewna że nikt nie zobaczy jej smutnej twarzy.

Dia

Spojrzała na Lascara i pomyślała * No cóż...Takie jest życie*, ale z nudów podeszła do niego i węszyła nosem w powietrzu.

Camilie · Gość

Wyciągnęła husteczkę z kieszeniu i wytarła rozmazany tusz. Spojrzała kątem okna na psa.

Dia

Odeszła jednak od Lascara i zbliżyła sie nieufnie do dziewczyny na około 5 m. Spojrzała na nią i przekrzywiła słodko łeb

Camilie · Gość

Lekko się uśmiechnęła. Spojrzała na morze.

Dia

Zamachnęła ogonem i spojrzała na nia. Szczekneła by zwrócić na siebie uwage

Rukia

Chudy rudzielec przyszedł, wymachując plecakiem. Opadła leniwie na piach i dmuchnęła w włosy, które poprzyklejały się jej do twarzy. Wyciągnęła długie, wyrobione od tańca nogi i spojrzała na oczojebne, różowe trampki. Pora kupić zimowe obuwie, szkoda tylko, że nigdy nic jej się nie podobało. Przeniosła czekoladowe oczy na morze.

Yadis

Podeszłam do dziewczyny stając z boku i wpatrzyłam się w horyzont.
- Tańczysz ? - spytałam nie odrywając wzroku od morza.

Rukia

-Jeżeli szukasz znajomych to źle trafiłaś - odpowiedziała, całkowicie ignorując jej pytanie. Przeniosła na nią piwne oczy, mierząc dziewczynę od stóp do głów. Uniosła jedną brew.

Yadis

Nie tak łatwo mnie speszyć pomyślałam.Czemu tu są prawie same trudne charaktery ? Westchnęłam cicho.
- Nie martw się.Mi też czasem ktoś nadepnie na odcisk od rana - powiedziałam obojętnym tonem. - Jeśli tańczysz a wiem,że tak,mogłabyś połączyć pasję z pracą - jeśli jej szukasz.
Nie oczekiwałam miłej odpowiedzi,ale zawsze warto było spróbować.

Rukia

Przejechała dłońmi po skórzanych spodniach, które po chwili były całe w piasku. Zmrużyła powieki.
-Czy mam mówić jaśniej? - mruknęła spokojnie.
-Mówić jak do słupa, spadaj bo mi słońce zasłaniasz - burknęła po chwili. Tak, tylko gdzie to słońce? Czy ktoś pozwolił mu tak szybko zniknąć. W cholerę.

Yadis

Zaśmiałam się cicho pod nosem.Nie miałam zamiaru się z nią droczyć więc odeszłam jakiś metr dalej.Pogrzebałam chwilę w torbie i wyjęłam aparat fotograficzny.Zaczęłam robić zdjęcia przelatującym mewom.

Rukia

Dziewczyna opadła na piach, zakładając ręce za głowę. To już na plaży, o późnej jesieni spokoju znaleźć nie można. Przygryzła wargę, mrużąc przy tym powieki. Wbiła wzrok w niebo.

Maddie · Gość

Spacerowała. Usiadła na plaży i zaczęła bawić się piaskiem.