Zachód Słońca

Mika

Wzięłam szczeniaki i pobiegłam do Misia.

Tayland

<Złapał jedno ze szczniąt i trzymał w pysku, dusił>

Mika

*Nic im nie zrobiłeś przeczytaj mój post*
Wzięłam szczeniaka i polizałam go nic mu się nie stało.

Kia · Gość

* broniłam Nera żeby ona się do niego nie dostała * Nie jestem o to zazdrosna ponieważ też będę mieć szczeniaki ! * warknełam *

Misiek · Gość

* leżałem nieprzytomny dalej xD *

Tayland

//Ale nie dasz rady zabrać 5 na raz!!!//

<Złapał za kark Mikę, trzymał ją mocno zadając jej głębokie rany>

Mika

Mieszankę pitbulla i owczarka-warknęłam.Wzięłam wszystkie szczeniaki i schowałam zawołałam Misia żeby z nami poszedł.
*DAM ZABRONISZ?*

Kia · Gość

Tak mieszankę. A wiesz jakie będą krwawe bestie ? * zapytałam i zabrałam jej jednego ze szczeniaków podeszłam do morza i wrzuciłam do niego *

Tayland

<Trzymał Mikę przy ziemi, dusił ją > //Nie możesz się wyrwać//

Misiek · Gość

* uniosłem łeb kręciło mi się w nim*

Tayland

- Masz już tylko 4 szczenięta! <warknął do niej>

Mika

WYRWAŁAM SIĘ pobiegłam po szczeniaka chwyciłam go i schowałam się ze wszystkimi szczeniakami patrzyłam co się dzieje.

Abnormal

*Ej, nie zabijajcie się, błagam! xD*

Tayland

//Nie możesz się wyrwać//

<Znalazłem ją i szczenięta, wziąłem jednego ponownie i wrzuciłem do morza, on sie utoopił, złapł ponownie Mikę za szyję>

Kia · Gość

* podeszłam do Miki * * jednym ruchem złapałam ją za żebra. Zgniotłam je. * Nie lekceważ nas.. nigdy ...
// i nie pisz teraz że ci się nic nie stało bo ci żebra zmiażdźyłam i koniec kropka. //