Schronisko " Ostatni Azyl "

Szasta · Wysłany: Nie 12:05, 13 Mar 2011 Temat postu:

Szasta była zaskoczona. Jakaś pani weszła i wyszła.
- Nowy dom! - wykrzyknęła i pocałowała Flejta. Pobiegła w stronę wyjścia.

z.t

Flejt · Wysłany: Nie 12:10, 13 Mar 2011 Temat postu:

Flejt biegł tuż za Szastą. Był szczęśliwy. Biegł bardzo szybko. Nigdy nie doznał lepszego uczucia. Teraz jego prędkość osiągnęła cały full i wyprzedził lekko Szastę. Miał nadzieję, że to będzie potulne mieszkanie. Cleo wypadły pieniądze, więc je wziął i położył tam, gdzie trzeba. Psy miały już właściciela.

zt.

Demon · Wysłany: Nie 19:46, 13 Mar 2011 Temat postu:

Demon poznał ich, jednak nie chwalił się tym. Leżał tak cały czas nie wiedząc co robić. W jego oczach można było dostrzec złość. Tak ten pies był bardzo zły. Chyba nikt go nie zaadoptuje. No bo kto by go chciał?

Szasta · Wysłany: Nie 20:02, 13 Mar 2011 Temat postu:

Szasta wróciła po Demona.
- na co czekasz kudłaczku? - powiedziała żartobliwie, jak dawniej. Jej pani zaadoptowała również Demona.
- Chodź szybciej bo cię zjem! - Samica była najzabawniejsza i najwytrwalsza w zaprzęgu. Zawszę chętnie pomagała, no ale czas szybko mija...
Sza czekała na samca przy wejściu.
- Ulica Dębowa 13. - odparła.

Flejt · Wysłany: Nie 20:14, 13 Mar 2011 Temat postu:

Nie, jednak Flejt się mylił. Biegł tuż za Demonem, prawie przy nim. Demon był najlepszy z zaprzęgu. Flejt go poznał. Podszedł doń i spoważniał.
- Demon, co myślisz o wróceniu do zaprzęgu? Tylko maszera nam brakuje. - Powiedział.
Wcale nie żartował.
- Szasto, muszę Ci coś powiedzieć. - Rzekł, odwracając się w stronę suczki.

Demon · Wysłany: Nie 20:27, 13 Mar 2011 Temat postu:

Demon wstał i przyjął swoja dawną pozę Alfy. Rozwalił furtkę, a następnie stał dumnie. jego sierść falowała. Rozejrzał się, a każdy kto był z nim w zaprzęgu, to wiedział że on jest szefem i jest wredny. Każdy kto walczył o zwycięstwo to od razu zostawał pokonany.

Flejt · Wysłany: Nie 20:31, 13 Mar 2011 Temat postu:

- No i o to mi chodzi! - Krzyknął zadowolony.
Nie, Cleo nie zasługuje na miłość Flejt'a.
- To gdzie teraz, szefie? - Zadał z powagą i usiadł przy wyjściu.
No i tak oto dawne czasy powróciły. Flejt patrzał na Demona.
- Nasz stary, niepokonany alfa. - Szepnął cicho i czekał, aż on też wyjdzie.

Demon · Wysłany: Nie 20:35, 13 Mar 2011 Temat postu:

Demon uśmiechnął się patrząc na swoich starych przyjaciół. - Zaproponujcie coś - powiedział poważnym tonem. Klapnął na cztery litery i patrzył na swoich kompanów czekając na ich propozycję. Nie znał miejsc tutaj on był z Syberii. jego błękitne oczka zalśniły.

Flejt · Wysłany: Nie 20:38, 13 Mar 2011 Temat postu:

- Do... Nowego parku? Może mój przyjaciel jeszcze nie poszedł stamtąd. - Powiedział.
Uśmiechnął się lekko do Dema i zaczął biec tam truchtem. To jest piękne miejsce. Widział tam przebiśniegi.

zt.?

Demon · Wysłany: Nie 20:44, 13 Mar 2011 Temat postu:

- Dobrze - powiedział. Zaszczekał jak Alfa, a następnie ruszył za psem. Jego ogon poruszał się tylko w powodu ruchu ciała. Szedł w miarę szybko. Nie chciał być ostatni i nie powinien.

zt.

Aleks · Wysłany: Pon 22:02, 21 Mar 2011 Temat postu:

Aleks niepewnie wkroczyła do budynku schroniska.
- Przepraszam, czy są jakieś koty?- zapytała się niepewnie i rozejrzała dookoła. Z puchatym ulubieńcem na pewno będzie jej raźniej. Na razie nikogo nie poznała.