Schronisko "Zwierzęcy Kąt"

Edmund · Gość

/ Ok xdd \

Spojrzał na nią.
- No wiesz.. Part.. nerką - wydusił po chwili i spojrzał nań wyczekująco.

Dia · Wysłany: Sob 17:03, 07 Mar 2009 Temat postu:

Zrobiła dość dziwną, zdziwiona minę. Nie odzwayała sie przez około pół minuty po czym uśmiechnęła się do niego. Jej spojrzenie juz samo w sobie odpowiadało ''Tak''

Lars · Gość

Usiadł w kącie i popatrzyła na psy.Czekała do momentu jak ktoś ja zaadoptuje.

Czika

Zadoptuje mnie ktoś ??

Amika · Gość

zaadoptuje mnie ktoś??

Patric · Gość

ja mogę, chcesz?mogę być dobrym właścicielem!-powiedział hodż wiedział że kotek go nie zrozumie

Nora.

*weszła do schroniska, popatrzyła się na chłopaka, skinęła mu lekko głową*

Patric · Gość

spostrzegłwszy dziewczyne odwzajemnił skinięcie.

Nora.

*usiadła przy Amice, uśmiechnęła się i lekko zbliżając do niej dłoń, pogłaskała ją*

Amika · Gość

Amika popatrzyła się głęboko w oczy Nory i polizała ją po dłoni. Smile

Nora.

*uśmiechnęła się lekko do kotki, pogłaskała ją* jak się nazywasz? *zapytała cicho kotki*

Simba

Simba wszedł na teren schroniska. Nie był nigdy w tym miejscu. Nagle poczuł pętlę na szyi. Pierwszym ruchem, było "wierzganie" i próbowanie wyrwania się. Ale na darmo.
Mieszańca zaprowadzono do kojca, który był na zewnątrz. Psiak westchnął. Położył się w kojcu, zrezygnowany.

Saile

Mężczyzna w szarym kombinezonie, o rozwianych wiatrem włosach i mało przyjemnym zapachu otworzył furtkę, która zaskrzypiała nieprzyjemnie i włożył do boksu małą, białawą bokserkę o zdziwionym, rozzłoszczonym wzroku.
Nie przemęczając się, zamknął bramkę z trzaskiem i ruszył w stronę punktu w którym obsługa schroniska zazwyczaj popijała kawę.
Sunia podniosła się z ziemi i spojrzała za nim, wywalając krótki i różowy język.
-A ty, a ty! Ja Ci dam ! Tyłka się pozbędziesz ! Niech Cię dopadnę ! - sapała, opierając łapy o siatkę.

Paige

Weszła pewnym krokiem do schroniska. Patrzała skupionym wzrokiem na zwierzęta - co jakiś czas przystając, aby obejrzeć. Wtedy ujrzała szczekające szczenię. Przycupnęła przy klatce i wyciągnęła delikatnie rękę w jego stronę. Pogładziła boksera pod pyskiem i z uśmiechem zapytała - Ten pies? Jest do adopcji?

Mishelle

Przechadzając się po PB natrafiła na schron. Wstąpiła do niego obejrzeć zwierzaki. Chodząc i rozglądając się jej uwagę przyciągnął bokserek. Zauważyła dziewczynę i skrzywiła się. Przyjrzała się uważnie psiakowi.