Znaleziono 16 wyników

ja też nie wiem już co się dzieje powiedział i uszczypnął się. Pisnął strasznie głośno to idziemy na te psy spytał po chwili znużony.

no to ruszajmy, czy wszyscy są spytał nerwowo.
Zaczął obgryzać pazurki, apetyt, bardziej mu się zaostrzył. Wstał jak surykatka.

a co przeskrobałaś spytała nie kojarząc o co chodzi, sam był zmęczony, więc się zataczał. Przewrócił się i padł na ziemię plackiem.

od ciebie?? to możemy się z nimi bić spytał, nie rozumiejąc. Wstał znów, by rozprostować swoje stare koci.

oj to niedobrze, ale można sobie z tym poradzić powiedział potrząsając wąsikiem. jestem jak słoneczny patrol dodał umiarkowanym tonem, po czym zasalutował.

jestem nowy i poszukuję was tu zgromadzonych rzekł siadając na dwóch tylnych łapach i wymachując śmiesznie rękami. chciałbym się rozerwać i też podenerwować psy powiedział.

ona wcale mnie nie dręczy zauważył. lubię pytania, szczególnie od kotów, a nie od ludzi dodał ciągle uśmiechając się, czekał na dalszą mowę Immie.

niech pomyślę powiedział wyciągając kaukulator i coś tam na nim licząc, po rachunku sumienia rzekł więc tak mojego dawnego reksia wykończyłem, poprzez doprowadzenie do szału, drugi był pimpek, ale t ...

Rosiu, czekamy na ciebie w domu..;]

w życiu, czy w roku?? spytał tłumiąc uśmiech pod swym bujnymi wąsami. Także usiadł jak na spotkaniu gangsterów, kiedy mają się wymienić danymi i towarem.

zgadzam się, wariat to ja jestem, ale nie wiedziałem, że zebranie jest jakiejś mruknął jak to koty mają w naturze.. hr, ale bić się też lubię dodał.

ha ha, to nie tylko ja mam kłaczki rzekł rozbawiony nie musicie udawać, tutaj szykuje się jakieś zebranie?? spytał oblizując łapę patrząc się na kotki zamieszanie i zebranie.

przyszedł i zobaczył kotki prhp! kłaczek wydusił z siebie.
dzień dobry paniom powiedział jak przystało na owego kota.

dobra dobra, przyjdę do twojego domu i zjem pasztety... od teraz strzeż się... xd

prosie o usunięcie kont:
-viki.
-amika.
Dziękuję i kłaniam się z góry.