Znaleziono 22 wyników

Spojrzał na niego, niczym na wariata. - Co on robi ? Muchy odgania ? - mruknął i zaszczekał donośnie, podnosząc się do pozycji siedzącej. xD

- Ja się będę zbierał. - powiedział i wstał, klepnął na dowiedzenia S. po głowie, jak to zawsze odbiegł.

- I co ? Zastrzyk mi zrobisz ? - prychnął z rozbawieniem, podszedł do kota i przycisnął go do ziemi. ;d

- Tyy.. tyyy.. - warknął wstając. - Chcesz walczyć, chcesz ? - mówił nerwowo, skacząc dookoła kota.

- Taa.. Wyglądasz o wiele lepiej, niż na codzień. - parsknął śmiechem patrząc na Sstinka.

- Tjaa.. Stinker potworze.. - powiedział i rzucił mu podejrzliwe spojrzenie. - Mówiłeś że tu fajnie, ale że nie aż tak xd - zaśmiał się i zmierzył spojrzeniem sukę.

- E, rudzielec! - warknął. - To jest moje ucho. - stwierdził i otrzepał się, zrzucając z siebie kota i przygniatając go łapą. xd

- Będziesz tak na drzewie siedzieć ? Kark mnie boli, od patrzenia w górę. - powiedział i pokręcił głową, machnął ogonem. - Przecież cie nie zjem. - dodał przeciągle.

- Nie, nie wysiada. - zapewnił kotkę i uśmiechnął się nijak. Spojrzał na kolejnego kota, który przed nim zwiał. Parsknął rozbawiony i znów zwrócił wzrok na kotkę.

Spojrzał na kotke. - To nie było fajne. - powiedział i spojrzał do góry, uniósł brew. Za specjalnie nie miał ochoty na wspinaczki, więc całkiem olał to wydarzenie. - Przeszkodziłaś mi w tej jakże eksc ...

Pies zastanawiał się, co chłopak robi. Po chwili powąchał jego rękę. - Bueh.. Czym on się tak wypachnił. - pomyślał.

- Tak, tam siedzi w kojcu. - pokazała placem hodowczyni na psa, któremu najwyraźniej nie spieszyło się, aby powitać gościa. Lunar ziewnął przeciągle.

Przybiegł i rozejrzał się po lesie, łaził od drzewa do drzewa, wyraźnie czegoś szukając.

Okej, zaraz tam przyjdę. ;p

Tjaa.. Też jestem za, tylko żeby tego nie ignorowali, bo będę urywać łebki. xD