Znaleziono 10 wyników

Próbował wygrzebać się ze śmieci, ale za każdym razem próby były klęskom. Szczeknął o pomoc w stronę Logana.

Wbiegł na śmietnisko, pewny siebie wskoczył na górę śmieci, pewien,że się nie zapadnie. Mylił się, wpadł w puszki i konserwy z hukiem.

- Dobra, chodźcie za mną! - szczeknął, a jego ślina rozleciała się we wszystkie kierunki geograficzne, jakie mogły tylko być. Wstał i ciężkim krokiem zaczął sunąć skokami w przód.

Znajdziecie mnie.

No raczej ;].

- Ja tak sobie pomyślałeeem... -powiedział patrząc na nich spod ciemnych okularów. - Że może zjemy coś porządniejszego, TZN wyrzebrzemy w nasz sposób jakąś kanapkę etc. - powiedział, nie mówiąc całego ...

- Sorry, Logana, sorry - poprawił się i zarzucił na oczy dotąd wiszące na sznurku i na szyi czarne, przeciwko słoneczne okulary, które znalazł przy kuble na śmieci. Spojrzał na Latimerię ,potem na Log ...

Chyba wiesz, ja z młodą na przyjaciół ;]]

Gdy ta spadła, zatrzymał się i usiadł obok. Oblizał pysk z śliny i smarków, wylatujących mu wciąż z nosa.
- Widziałaś może ostatnio Logan? - spytał ziewając.

- Dobra! - powiedział i rzucił się z chęcią zabawy na suczkę. Nie zdawał sobie sprawy, że jest od niego o cztery razy mniejsza. Machał wesoło długim, cienkim ogonem. Dogonił ją i wręcz przewalił na zi ...

Bulmastiff biegł uliczką parku, a ziemia naokoło drżała. Dziwne było to zjawisko. Ujrzawszy swojego przyjaciela, mimo iż mniejszego i bardziej kudłatego, zatrzymał się i szczeknął głośno, radośnie i b ...