Znaleziono 81 wyników

Przybrał mało inteligentną minę, słuchając jej słów. Odpowiedział jej:
- Łojełojaęeaą! -
Sądząc, że po prostu tak się będą bawić, postanowił mówić w jej języku. A przynajmniej tak mu się wydawało. K ...

Przekrzywił łepek, uciekając kawałek, przestraszony nagłym ruchem suki. Zaraz jednak obrócił się w jej stronę i wrócił do niej. Pozwolił się obwąchać. Słowa Shasty wywołały uroczy wyszczerz na pyszczk ...

Nygas od kilku dni szlajał się samotnie po mieście. Wbiegł na alejkę prowadzącą do parku i przebiegł kilka metrów. Przed jakąś ławką, na której leżała brązowa suczka, wyrżnął pyszczkiem o niewielką śn ...

No, to w takim razie, o ile Jackson nie wróci... Very Happy

Czasowego dokarmiacza/czasowych dokarmiaczy.
Jakich psich kolegów, koleżanek; kocich kolegów i koleżanek, no i wrogów. Ale to tylko ewentualnie, ...

Taak, fikcyjne konta to głupota, ale jak akurat na forach nic się nie działo, to wydziwiałam. Kiedyś z koleżankami wyprawiałyśmy tam różne rzeczy. Ale, oczywiście, w granicach rozsądku, nie denerwując ...

Nannette jednak proszę usunąc. I wybaczcie, że zaśmiecam tak temat. Razz

Po prostu porządki robię. Razz

Dobra, czas zrobić porządki. Usunąć:
Saori
Christopher
Nana.

__
Nygasa i Nannette zostawić, bo tak. Wink

Przybiegł sobie tutaj xD Usiadł pod drzewem i zaczął kopać dół.

Podał suczce jakiś damski płaszcz i kapelusz - Ty też xD Tylko nie gadaj nic tylko patrz na nich... głupio by to wyglądało jakby ludzie szczekali xD

|Okii Smile

|

Przybiegł do budynku z Ali. - Chodź młoda, chodź - wyszczerzył się i wskoczył na jakieś krzesło, założył sobie jakiś kapelusz na głowę i przykrył się płaszczem i obserwował dizewczynę. Wyglądał z dale ...

Laura - ładne ;D Ale Karolina też może być Razz

Mi się Klara też bardzo podoba xD

Spasionym?! - udał się się bardzo mocno fest <xD> obraził. - Nie odzywam się do was! - powiedział prawie poważnie i poszedł do chaty swojego byłego. *NiMaMnieTu! xD*

Nie! To mnie gryzie ! - zaczął się trząść, żeby tylko to zleciało - Kiz, ja miałem na myśli jedzenie a nie suchą karmę - szczerz - może mój były <xd> pan oczywiscie ^ ma jakiegoś kurczaka w domu ...

Tak, wiem! - pokręcił łbem. - Ja chce żreć! - warknął ze śmiechem nadal próbując ściągnąć to gÓwno z jego karku.

Tak kochanie, rozumiem xD - uśmiechnął się - A teraz ja stąd pójdę bo ta kotka i te psy chyba sobie poradzą... - śmiech - jak coś to wołaać ;D - wyszczerzył się i poszedł do parku o_O chociaż już tam ...