Znaleziono 81 wyników

hmmm...psia przyjaciółka? jeśli oczywiscie mnie zniesiesz xDD

Eh...No to zaczynamy xd
Shade jest nie ufna do obcych, agresywna do suk i części psów, a jeżeli ktoś zdobędzie jej zaufanie to ło..ma wszystko xd tylko z niej pokpij to już po tobie. Nie poddaje się ...

Jej chude łapy pojawiły się na horyzoncie. Ze spuszczonym łeb wychudłe ciało suki szło przez śnieg. Nie miała nic do zimy i była jej obojętna. Usiadła nie zauważając nikogo na pieńku wyższym niż pozio ...

po pierwsze człowieku istnieje coś takiego jak znaki interpunkcyjne...po drugie nie wolno zabijać...i ostatnie...nie pisz zabił tylko najwyżej próbował zabić...przecież koty też muszą mieć szansę na o ...

Stanęła na trzęsących się łapach po czym nie oglądajac się na innych ''doturlała się'' przed siebe.

w końcu czując ze to nie jej miejsce wybiegła, a jej sylwetka po chwili znikła z pola widzenia.

Weszła idąc przez cały czas przed siebie nawet nie patrząc gdzie. Usiadła na trawie nie zauważając psychopaty ani kotki. Ziewnęła przeciągle po czym westchnęła po psiemu. Była najedzona więc co ją drę ...

wszystko jest supcio tylko zrobiłaś 2 razy historię...
i mogę prosić o jakąś śmieszną emote? ^^ te obrazki są całkiem fajne <zadowolona>

W tym momencie znów zaczęła kaszleć. Czuła ból w lewej tylnej łapie. Miała nadzieję, ze to nie złamanie. Czując na sobie kły suki w jednej sekundzie rozejrzała się po wszystkich. Przybyła suka najwyra ...

Leżąc patrzyła się przez sekundę w jej ślepia swoimi piwnymi ślepiami. Nagle jakby nie wiadomo skąd zaczęła się krztusić. To było coś w rodzaju ludzkiego kaszlu tyle ze silniejszego. Odepchnęła do sie ...

Patrzyła na nią chwile nic nie robiąc kiedy to krew suki kroplami spływała na jej pysk. Oblizała się odruchowo po czym odepchnęła ją od siebie łapami. Stanęła mniej pewnie i mruknęła coś pod nosem, al ...

Tym razem podniesienie sprawiło jej większy wysiłek. Westchnęła ciężko dysząc po czym zdobyła się i skoczyła na sukę przewracajac ją. Złapała kłami za jej czaszkę czego skutkiem była wytryskajaca krew ...

Czy to był koniec? Czy miała skończyć żywot na tym świecie przez jakieś 2 głupie psy? Nie...Nie mogła tak myśleć. Wyrwała się wielkim wysiłkiem z ucisków po czym stanęła cieżko dusząc naprzeciw nich. ...

Nie. Nie mogła się poddać. Chociaż to by było łatwiejsze niż walka. *Dwie na jedną? Hmm...A myślałam, że koty to dup...świnie* pomyślała. Złapała w jednym momencie Garo z łapę nie puszczając. Shade by ...

/Bay ^^/
Jednak się udało. Wyrwała się po czym stanęła znów pewnie. Wszystko ją bolało...Potrząsnęła łbem by oprzytomnieć po czym skoczyła znów na Garo tak ze unieruchomiła jej łapy i jednocześnie tr ...